sty 16 2004

***


Komentarze: 4

Dzisiaj moje Sloneczko postanowilo się zabić. Tzn postanowilo wcześniej, ale chce to zrobić dzisiaj. Jestem wykończona, mam już dość wszystkiego. Próbowalam przekonać go na różne sposoby. Dzisiaj zrobilam awanture na calą szkole. Jeżeli on zmieni zdanie to wlasnorecznie go zabije. Poćwiartuje. Powiesze za jaja na suchej galęzi. Mam już dość. Czemu on mnie tym obracza?? Czemu mnie? Po chuj mi to mówil, przecież moglam żyć w slodkiej nieświadomości a tak nie dość że sie martwie o niego jak cholera to jeszcze mam wyrzuty,że nic nie moge zrobić. Pierdole to wszystko, Slonce doskonale wie,ze jeżeli zrobi sobie cokolwiek ja zrobie to samo. Tylko 4  razy bardziej. Mocniej. Żebym to czula. To go przekonywalo wiele razy.

I nie będzie dobrze...

mage666 : :
16 stycznia 2004, 21:28
Słuchaj kochanie, on tylko kce na siebie zwrócić uwagę, tak jak już wcześniej ci wspominałam, obrał sobie po prostu bardziej "drastyczną" i bezpośrednią metodę... Ale to tylko wynika z jego niedojrzałości... więc wybacz mu... a to powieszenie na gałaź tiom bardzo dobre wyjście, może kiedy naprawdę poczuje ból, tiom mu siem odekce... Spoko Aguś, sama mam ochotę go wykastrować ;P
FATAL1TY
16 stycznia 2004, 17:07
ACHA I NIC NIE ZROBISZ 4 RAZY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! CO TY SE MYŚLISZ ŻE CI DAM?????????????????????????? NIE MA MOWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! NIE POZWOLĘ NIGDY BY STAŁA SIĘ KRZYWDA MOJEMU MALEŃSTWU!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
FTL1T
16 stycznia 2004, 17:05
PS. MASZ POMYSŁ NA NASZĄ PIOSENKĘ?????
FATAL1TY
16 stycznia 2004, 17:04
SŁUCHAJ SKARBIE,DZIŚ JAK SZŁAM ZE SZKOŁY Z AGATKĄ TO WYOBRAŻAŁYSMY SOBIE CO BYŚMY ZROBIŁY TEMU CIOTASOWI JEBNIĘTEMU... (PRZEPRASZAM, DŁUGO DUSIŁAM W SOBIE ŻEBY GO NIE OBRAŻAC PRZY TOBIE, ALE ON POWINIEN ZNALEŹĆ SIĘ W OSTATNIM KRĘGU PIEKŁA DANTEGO DLA NAJWIĘKSZYCH ZDRAJCÓW I KURWISZONÓW - PRZEPRASZAM ZA TE SŁOWA!!!! ALE ZROZUM, NIKT Z TWOICH PRZYJACIÓŁ, ANI KRZYŚ, ANI JA ANI ANIA, ANI MADZIA, ANI KLAUDYNKA, ANI AGATKA ANI KTOKOLWIEK JESZCZE INNY NIE DA CIĘ ZRANIĆ!!!!) ...GDYBY ON ZROBIL COŚ TOBIE (TZN. FIZYCZNIE,BO TWOJE SERDUSZKO JUZ DAWNO NADWYRĘŻYŁ) - RÓŻNE BYŁY SCENARIUSZE - WŁAŚNIE POWIESZENIE ZA JAJA, POĆWIARTOWANIE SIEKIERĄ I TAKIE RÓŻNE... AHA BYŁO JESZCZE PORAŻENIE GO PRĄDEM... ALE PRZESTAŁŚMY BO POMYŚLAŁYŚMY ŻE NAS ZA TO WEZMĄ ZAMKNĄ NA 1000-LECIA;))) PYŚKU CHCIAŁABYM JAKOŚ ZABRAĆ CI TEN CIĘŻAR Z RAMION, ŻEBY ZNIKNĄŁ, ŻEBY CI ULŻYŁO,JAK RANO CIĘ ZOBACZYŁAM TAKĄ ROZTRZĘSIONĄ TO KOMPLETNIE SPANIKOWAŁAM. WYBACZ!... PAMIĘTAJ ŻE

Dodaj komentarz