mar 22 2004

***


Komentarze: 1

Znów spieprzylam misje. Tym razem porzadnie. Tylko ja potrafie tak wszystko psuc. I to wtedy,kiedy zaczynalo byc dobrze. Dzisiejszy dzien stanowil pozegnanie Sloneczko, ale ty chyba o tym wiesz. Jezu, spieprzylam  misje i nawet tego nie paamietam. Tylko ja tak moge. Zbliza sie moja 50 notka- ona bedzie specjalna...

I jak tu sie nie zgodzic,ze mam nature dziwki?? Fuck, ja bym sobie tego nie wybaczyla. Zreszta i tak nie wybacze.

mage666 : :
FATAL!TY
24 marca 2004, 18:55
SKARBEK, NAJWAŻNIEJSZE ŻE NIE SPIEPRZYŁAS NAUMYŚLNIE, BO NIGDY NIC NIE ROBISZ CELOWO...TO JEST NAJWAŻNIEJSZE-INTENCJE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!KOCHAM CIĘ, DZIĘKI ZA DZIŚ!

Dodaj komentarz