gru 04 2003

Dla moich Sloneczek


Komentarze: 2

W potoku włosów twoich, w rzece ust,
kniei jak wieczór - ciemnej
wołanie nadaremne,
daremny plusk.

Jeszcze w mroku owinę, tak jeszcze różą nocy
i minie świat gałązką, strzępem albo gestem,
potem niemo się stoczy,
smugą przejdzie przez oczy
i powiem: nie będąc - jestem.

Jeszcze tak w ciebie płynąc, niosąc cię tak odbitą
w źrenicach lub u powiek zawisłą jak łzę,
usłyszę w tobie morze delfinem srebrnie ryte,
w muszli twojego ciała szumiące snem.

Albo w gaju, gdzie jesteś
brzozą, białym powietrzem
i mlekiem dnia,
barbarzyńcą ogromnym,
tysiąc wieków dźwigając
trysnę szumem bugaju
w gałęziach twoich - ptak.

Dedykacja:
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek,
jeden gest - a już orkanów pochód,
jeden krok - a otoś tylko jest
w każdy czas - duch czekający w prochu.

Mojej najdoższej Basi - Krzysztof dn. 2.II 42

Ten wiersz dedykuje wszystkim moim Sloneczkom. 3majcie sie!!

mage666 : :
FATAL1TY
05 grudnia 2003, 16:54
BACZYŃSKI TO MUSIAL BYC MEN...IDEALNY DLA NAS,NIE AGUS???....BCK,REMEMBER!!!
05 grudnia 2003, 07:24
śliczny szablon

Dodaj komentarz