Archiwum grudzień 2005, strona 1


gru 24 2005 Wigilia
Komentarze: 0

Wigilia boska.. po prostu pierwsza Wigilia podczas ktorej poczulam sie czescia wielkiej,wspanialej rodziny. Kiedy poczulam sie akceptowana..

Ale dalej meczy mnie niepewnosc odnosnieMojego Szafranka.. Po prostu nie wiem,czy moge dluzej czekac..czy mam na co.. kocham Go..kurde nawet nie potrafie opisac jak bardzo:(ale czuje sie juz zmeczona ta niepewnością:(

mage666 : :
gru 18 2005 wszystko nam się śni..ja tobie a ty mi.....
Komentarze: 1

ile można czekać!na jedno głupie zdanie!jedno zdanie składające sie z dwch słów!na te  dwa słowa które potrafią odmienić całe życie?!no ile ja sie pytam?!do ciężkiej cholery czekam na to prawie pół roku.. czy mu naprawde tak trudno mnie pokochać?:(:(

niby jest zazdrosny,niby sie stara niby sie martwi..ale nie kocha!nie kocha nie!! oszaleje oszeleje przez niego! niewiem co mam o tym myśleć.. ogarnia mnie coraz wieksze zniechęcenie.. coraz bardziej mi sie to wszystko przejada.. niby jest dobrze..a nie jest. nie potrafie z nim o tym pogadać.bo co tak nagle wypale z "ej a ty mnie wogóle kochasz?" a jak powie,ze nie?ja umre..

ku**a coraz cześciej zastanawiam sie,czy jest na co czekać.. czy kiedyś to się stanie..

mage666 : :
gru 15 2005 Już po:)
Komentarze: 1

polski już po:) podstawowy trudny, o wiele trudniejszy niż rozszerzony:) ale w sumie jestem zadowolona,myśle,ze zdałam na pewno:) teraz jeszcze tylko niemiecki i historia i luzik do maja:D:D

Moje Kochanie mi zrobiło wczoraj super odstresowujący wieczór:)a jutro po niemieckim ma dla mnie niespodzianke:D no ciekawa jestem ciekawa:) a potem 18-stka u Myszola, mam nadzieje,ze bedzie spoko:) no to trzymajcie kciuki jutro:D

mage666 : :
gru 12 2005 Maturka:)
Komentarze: 3

heh czuje sie nieco przytłoczona tym wszystkim..lałam na próbna mature,a teraz nagle zaczełam sie denerwować i sie okazało,ze zostało mi już tylko kilka dni do próbnej a kilka miesiecy do normalnej..niby teges,dużo i wogóle,zawsze sie pocieszałam,ze mam dużo czasu,a teraz sie boje,ze nie wyrobie.szczególnie martwi mnie historia sztuki:(ech jakoś dam rade..a jak nie to pójde na prawo:D

zastanawiam sie tylko,jak to sie stało,ze historia z mojej pasji,zmieniła się w konieczność.. gdzie ten moj entuzjazm?

heh w sobote nie było starszych,wrócili dopiero o 6 rano.cała noc z Szafrankiem:)było pięknie..:)

mage666 : :
gru 02 2005 że kochaliśmy się szaleńczo...
Komentarze: 0

jeśli któregoś dnia pomniki
zaczną gadać, to Mickiewicz
wszystkim rozpowie, że byliśmy
tamtej nocy razem.
że kochalismy się szleńczo
na łożu z różnobarwnych bratków
że rozkoszy jęki ze snu
wybudziły ptactwo...

jakiś dziwny czas..wszystko wkórwia i dołuje..ciężki okres połączony z ogromnym zespołem napięcia..tylko położyć się i zasnąć..albo wyjść na miasto i wszystkich powybijać..a najbardziej Szafranka..wrr dawno nie byłam na niego tak wściekła!!

mage666 : :