Archiwum 16 stycznia 2004


sty 16 2004 ***
Komentarze: 1

Zawsze bylaś przy mnie. Odkąd Cię poznalam Twój zdrowy rozsądek nie raz ratowal mi skóre:). Nie wiem, jak dalabym sobie rade bez Ciebie... Chcę Ci serdecznie podziękować za to,że bylaś ze mną przez tyle lat...:). Sużylaś mi radą i pocieszeniem... Bylaś moją jedyną przyjaciólką. I nie zapomę tego, mimo iż znamy się tylko przez neta i teraz nie jestem już samotna w moim mieście... Zawsze będziesz dla mnie jedyna i niepowtarzalna... Chcę żebyś o tym pamiętala. Zawsze.

 

mage666 : :
sty 16 2004 ***
Komentarze: 4

Dzisiaj moje Sloneczko postanowilo się zabić. Tzn postanowilo wcześniej, ale chce to zrobić dzisiaj. Jestem wykończona, mam już dość wszystkiego. Próbowalam przekonać go na różne sposoby. Dzisiaj zrobilam awanture na calą szkole. Jeżeli on zmieni zdanie to wlasnorecznie go zabije. Poćwiartuje. Powiesze za jaja na suchej galęzi. Mam już dość. Czemu on mnie tym obracza?? Czemu mnie? Po chuj mi to mówil, przecież moglam żyć w slodkiej nieświadomości a tak nie dość że sie martwie o niego jak cholera to jeszcze mam wyrzuty,że nic nie moge zrobić. Pierdole to wszystko, Slonce doskonale wie,ze jeżeli zrobi sobie cokolwiek ja zrobie to samo. Tylko 4  razy bardziej. Mocniej. Żebym to czula. To go przekonywalo wiele razy.

I nie będzie dobrze...

mage666 : :