Archiwum grudzień 2003, strona 1


gru 19 2003 ***
Komentarze: 2

Moniczko, ta notka jest dla Ciebie...

Znamy sie tak dlugo. Tyle czasu zmarnowalysmy. Tak dlugo... Nie wiem jak to sie stalo. Jak Tys mi sie uchowala??!! Zawsze wiedzialam,ze jestes swietna. Nigdy w to nie watpilam. Jednak dopiero niedawno odkrylam, ze jestes najwspanialszą osobą, jaką kiedykolwek dane mi bylo poznac. Jestescie z Verauko moimi najwspanialszymi przyjaciolkami. Moniczko...

Dzisiaj... Bylo tak pieknie. Dzieki Tobie nigdy nie zapomne tej klasowej Wigilii. Sprawilas mi najpiekniejszy prezent jaki moglam sobie wymarzyc...

Wiesz Kochanie... jesli jeszcze kiedykolwiek o tym pomyslisz (wiesz, o czym mówie) przypomnie sobie, ze ja zyje tylko dla Was. Jezeli ciebie zabraknie, nic mi juz ne zostanie na tym swiecie... Twoj koniec, oznacza moj koniec...

Kocham Cie...

mage666 : :
gru 17 2003 Wieczorem...
Komentarze: 1

 Jestem rozdarta. Nie wiem co mam robic... Bardzo kocham moje Sloneczko, wiem jednak, ze On nie odwzajemnia mojego uczucia. W kazdym razie nie w tym stopniu w którym ja bym chciala. Wiem, ze mu zalezy, ze mnie lubi... Ale ja chce byc kochana, jak zreszta kazdy. Czemu z Nim jestem? Nie mam pojecia. Jakas tajemnicza sila ciagnie mnie do niego, nie potrafilabym juz o nim zapomniec... Nie chce zreszta- dal mi tak wiele wspanialych chwil. Oddalam mu sie cala, wiedzac, ze mnie nie kocha, i modlac sie w duszy, zebym jednak kiedys odnalazla miejsce w Jego sercu...

mage666 : :
gru 11 2003 Jeszcze trochę o kochaniu...
Komentarze: 2

Dziwnie się dzisiaj czuję... Moje niedawne uczucie szczęścia zniknęlo dość szybko. Wczorajsza wycieczka byla spox, ale nie do końca... Wróciam trzeźwa jak aniolek, nie pamietam już kiedy mi sie coś takiego zdarzylo. Wogóle ostatnio fizycznie czuję się nie najlepiej, ciągle jestem śpiąca, nic mi się nie chce... Jeszcze gorzej jest z moją psychiką. Ostatnio ciągle sobie coś uświadamiam. Nie są to rzeczy zbyt przyjemne, ale tak już jest:).

Np. uświadomilam sobie, że zawsze podobają mi się nieodpowiedni faceci. Czemu tak jest?? Mialam wspanialego chlopaka, który naprawdę zrobilby dla mnie wszystko. Nie kochalam go... Bylam z nim dość dlugo, jednak chyba nigdy tak naprawdę go nie kochalam. Teraz znam wspanialego chlopaka...przyjaźnie się z nim. Cholernie żaluję, że nie potrafię się w nim zakochać. Wiem,że bylabym z nim szczęśliwa, jednak traktuję go jak przyjaciela i wiem,że to się nie zmieni. Czemu nie trafiam na chlopaków, którzy na stwierdzenie "spójrz mi w oczy" odpowiadają "nie bo utonę..."? Nigdy nie slyszalam czegoś takiego z ust mojego Sloneczka. A co do Niego... Znów jesteśmy ze sobą... To w sumie taka glupia sytuacja... Ciągle powroty, Jego i moje. Nie wiem dlaczego się na to godzę. Wiem,że mnie nie kocha, wiem o tym doskonale. Jednak jestem z Nim, kocham Go... i już chyba nie potrafię przestać. To moje przekleństwo- bardzo dlugo kocham...

mage666 : :
gru 09 2003 Takie tam...
Komentarze: 1

Wszystkie żyletki i szkla poszly za okno. Brawo Aniu!! Jestem z Ciebie dumna!! MAm nadzieje, ze pamiętasz to, co ci powiedzialam i  że nie zapomnisz o tym!

Ciągle pisze moje obrazy... Ale to glupio brzmi... Jednak taka jest prawda, ukladają mi się w glowie, widze je tak wyraźnie, jakbym sama tam byla. Kiedyś je tu zamieszcze...

Jutro jade do Drezna. Będe miala dużo czasu na rozmyślanie... Może cos z tego będzie...

Na dziś tyle, może jeszcze potem coś napisze:) Jeszcze tylko jedno- jestem dziś szczęśliwa... sama nie wiem czemu, jednak tak jest. Mam nadzieję,ze ten stan troche potrwa:D

mage666 : :
gru 06 2003 Nienawiść
Komentarze: 3

Zastanawialiście sie kiedyś nad nienawiścią?? Co ją powoduje?? Ja ostatnio bardzo często... Nierozlączną częścią nienawiści jest zazdrość... Czy to możliwe, aby pewien osobnik (nazwijmy go K:P) nienawidzil mnie z powodu zazdrości?? Ale o co?? O to,ze jestem ze Sloneczkiem?? Ale to nie możliwe, bo znaczylo by, iż mu na mnie zależy... a takiej możliwości nawet nie chce syszeć... Jak moglabym cieszyć sie z powodzenia u osobnika którego fascynuje zeofilia?? W każdym razie... jego zazdrość objawia się w obrabianiu mi dupy, tym bardziej po ostatniej wpadce, po której dowiedzial sie,ze ja i Sloneczko jesteśmy razem...

Nie cierpie ludzi, którzy uważają sie za pępki świata. Taki wlaśnie jest K. Nie będe dluzej ciągnąć tego tematu... Może Wam jeszcze kiedyś o nim napisze, dzisiaj już nie mam sil...

 

Więc nie poszukasz mnie w oberżach kwiatów
i nie wyślesz mi zamiast listu - szklarki.
Co wieczór widzę twoje oczy dalekie
jak skurczone od mrozu poczwarki.
Za czym ty tęsknisz? za gromem,
który krąży po stanie przeczuć?
na co czekasz, pogrzebana domem
zamkniętym na klucz wiolinowy, na wieczór?
Co ty śpiewasz błądząc wśród domków
jak pielgrzymów na własnym pogrzebie:
"Mój kochanek utopii się w studni
wykopanej w wiosennym niebie".
24.VI.41 r.

To również wiersz dla moich Sloneczek...

mage666 : :